Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
Data publikacji: 2003-09-01

Rażące niedbalstwo a odmowa wypłaty odszkodowania

Czy niedbalstwo spowodowane przez właściciela firmy bądź niedopilnowanych przez niego pracowników może być przyczyną zwolnienia zakładu ubezpieczeń od odpowiedzialności?

dr Tomasz Bernat
Uniwersytet Szczeciński
Masz wątpliwości, napisz:
prawo.autorzy@infor.pl
Jedną z częstych przyczyn, z powodu której towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiają wypłaty odszkodowania, jest powołanie się na rażące niedbalstwo ubezpieczonego jako przyczynę powstania szkody. Jest to pojęcie o tyle istotne, iż całkowicie może wyłączyć odpowiedzialność ubezpieczyciela. Skutkiem tego jest uwolnienie towarzystwa od konieczności wypłaty odszkodowania. Działania takie dotyczą szerokiej gamy ubezpieczeń „podstawowych”, jak: ubezpieczenia mienia czy odpowiedzialności cywilnej.
Niedbałość jako przyczyna powstania szkody
Pojęcie rażące niedbalstwo wynika z przepisów kodeksu cywilnego dotyczących umowy ubezpieczenia. Zgodnie z art. 826 k.c. w razie zajścia wypadku ubezpieczający obowiązany jest użyć wszelkich dostępnych mu środków w celu zmniejszenia szkody w ubezpieczonym mieniu oraz w celu zabezpieczenia bezpośrednio zagrożonego mienia przed szkodą. Oznacza to, iż z samego kodeksu cywilnego wynika, iż to klient towarzystwa ma obowiązek dbania o swoje mienie tak, aby nie było ono narażone na nadmierne ryzyko (zabezpieczenie przed szkodą), lub musi podjąć wszelkie działania mające na celu zmniejszenie straty już po wystąpieniu ryzyka. Przykładowo, jeżeli firma posiada samochód, to powinna zamykać i zabezpieczać go na wszelkie możliwe technicznie i proceduralnie sposoby, tak aby nie była możliwa jego kradzież. W przypadku wystąpienia ryzyka, np. pożaru, jeżeli jest taka możliwość, należałoby rozpocząć akcję gaszenia jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Problem, jaki pojawia się zawsze w takich przypadkach, to czy ubezpieczony poprzez swoją niedbałość (brak działania, „głupotę”, ignorancję) nie przyczynił się do powstania szkody. Bazując na wymienionych wcześniej przypadkach, należy stwierdzić, iż przykładem rażącego niedbalstwa może być pozostawienie pojazdu służbowego bez żadnego dozoru w miejscu publicznym, z kluczykami w stacyjce. Praktycznie każda postronna osoba może wejść do takiego auta i odjechać nim (dlatego towarzystwa zawsze wymagają okazania dwóch par kluczyków do pojazdu w przypadku zgłoszenia kradzieży). Innym przykładem może być całkowicie obojętna postawa personelu wobec pożaru. Jeżeli istniała możliwość zgaszenia zarzewia pożaru jeszcze w zarodku, ale żaden pracownik (czy też właściciel firmy) nic nie zrobił w tym celu, wówczas może być posądzony o rażące niedbalstwo (działanie na własną szkodę).
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00